WIESŁAW PIEGAT
Zaraz po studiach na SGGW – jak żartuje technologia żywienia człowieka, zawsze była i jest spójna z podróżowaniem i włóczęgą – zetknął się z PTTK, a później zdobył szturmem uprawnienia pilota wycieczek. Nie ograniczył się jednak do tego. Całe swoje życie związał z turystyką, a jego wieloletnia praktyka w firmach turystycznych i urzędach administracji turystycznej od 1995 roku wykorzystywana jest w Warszawskiej Izbie Turystyki, gdzie był dyrektorem biura, a obecnie, jako doradca pomaga i wspiera koleżanki i kolegów. Po drodze były m.in. Biuro Podróży i Turystyki „Almatur”, nadzór nad WPT „Syrena”, praca w głównych komitetach turystycznych (GKKF i GKT), doradztwo na poziomie ministerialnym. Nie ma dla niego pytań i dylematów, które zostawi bez odpowiedzi. Taki jest też jako wykładowca na kursach pilotów i rezydentów w Szkole Pilotów ORION. Prowadzi na nich zajęcia z organizacji ruchu turystycznego oraz podstaw ubezpieczeń i odpowiedzialności cywilno-prawnej. Na przerwach chętnie porozmawia o swojej wielkiej pasji – muzyce w każdej postaci. W życiu stara się nigdy nie zapomnieć o motcie: „Wymagaj, łącząc pasję, pogodę ducha i spolegliwość z wrażliwością swojego podróżniczego otoczenia”. Wie jednak, że chociaż zjadł zęby na turystyce, cały czas uczy się czegoś nowego. Bierzmy z tego przykład.